Nie jest to moje odkrycie, ale mojej mamy. Ma ona strasznie kruche paznokcie i sprzedawczyni zaproponowała jej właśnie ten produkt. Podczas pobytu w domu miałam okazje wypróbować ten zmywacz i jestem nim zachwycona :). Żałuje, że wcześniej go nie używałam, tylko zmywałam lakier zmywaczami z marketów. Moja mama jest podobnego zdania ;).
Opis producenta: prowitaminy głęboko penetrują paznokcie
poprawiając ich budowę. Ulepszona bezacetonowa formuła. Dzięki zawartości
prowitaminy B5, witaminy E oraz aloesowego ekstraktu nawilża i redukuje
kruchość paznokci pozostawiając je mocniejsze i zdrowsze.
Opakowanie: duża plastikowa buteleczka z odkręcaną nakrętką.
Pomimo tego, że opakowanie nie jest zbyt wygodne, można dozować potrzebą ilość
płynu przechylając szybkim ruchem opakowanie. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby
płyn mi się wylał poza wacik.
Zapach: nie jest najpiękniejszy na świecie, ale nie też za
bardzo intensywny (w porównaniu do innych zmywaczy). Do tego po zmyciu lakieru
z paznokci, ten zapach jest nawet znośny.
Konsystencja: wodnisty płyn o zielonkawym odcieniu.
Efekty: odkąd używam tego produktu nie mam już suchych,
białych skórek przy paznokciach. Zmywanie nim lakieru jest stosunkowo szybkie i
wygodne.
Zdjęcie paznokci po użyciu zmywacza: zwykłe i z lampą błyskową (nie patrzcie na kształt paznokci, już je wyrównuje ;)) |
- wydajność
- zapach
- nie wysusza skórek i płytki paznokci, ale delikatnie je
nawilża
- dobrze usuwa lakier i nie rozmazuje go
Wady:
- trzeba trochę odczekać albo dokładnie umyć dłonie przed
malowaniem paznokci
- zawiera Aceton
- brak dozownika
Moja ocena: 4/5
Podsumowanie: Jest to na razie najlepszy zmywacz do
paznokci, jakiego używałam. Trzeba tylko pamiętać o jednym - płyn pozostawia na
paznokciach nawilżający film, przez co lakier słabiej trzyma się płytki oraz
dłużej schnie. Dlatego najlepiej jest umyć dokładnie dłonie przed ponownym
malowaniem paznokci. Cena jest stosunkowo wysoka, jak na tego typu produkty,
ale jest to bardzo dobry stosunek ceny do jakości i ilości produktu.
Cena: 22zł / 236,5ml
Data ważności: 30 miesięcy od otwarcia
KWC
Pomimo kilku wady uważam, że ten zmywacz jest warty wypróbowania :). A może już się z nim spotkałyście? Jeśli tak, to jestem ciekawa Waszej opinii na jego temat ;).
Wiele zmywczy obiecuje nawilżenie kusząc różnymi składnikami, witaminami, jednak nie spotkałam się jeszcze z takim który rzeczywiści nie wysusza. Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć po przemyciu nim paznokcia chętnie popatrzyłabym na efekt.
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś go wypróbuję jak narazie cena nie jest zachęcająca ;)
Jak będę zmywała lakier to wstawię zdjęcia :).
UsuńRzeczywiście nie widać, żeby skórki było suche a wręcz wyglądają na natłuszczone :)
UsuńSzkoda, że zawiera aceton :(
OdpowiedzUsuńDlatego nie jest moim ideałem.. ale było blisko ;).
UsuńNie wierzę producentom zmywaczy do paznokci i szkoda mi pieniędzy na kolejny zmywacz który i tak mnie nie zadowoli.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam i dlatego zawsze kupowałam tanie zmywacze w marketach ;).
UsuńJa już mam swojego faworyta wśród zmywaczy do paznokci. Pisałam o nim tu - http://drobne-przyjemnosci.blogspot.com/2013/06/czysciciel.html. Bez acetonu, nie wysusza, a do tego cena baaardzo przyzwoita (:
OdpowiedzUsuńO nie znam tego zmywacza :). Z chęcią go wypróbuje, jak tylko będę wiedziała gdzie go kupić ;).
UsuńBędę musiała go dorwać. Może na jakąś promocję trafię ;p
OdpowiedzUsuńPolecam :). Często jest w promocji ;).
Usuńtego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam z nim styczności..
OdpowiedzUsuńMiałam już go, jest wart swojej ceny tym bardziej że ma sporą pojemność. :)
OdpowiedzUsuńPopieram :)
UsuńJa mam z tym dobrze że każdy zmywacz mi się sprawdza, czy jest za złotówkę czy 15zł :)
OdpowiedzUsuńPewnie masz bardzo zdrowe paznokcie :). Ja niestety muszę uważać na suche skórki i na rozdwajające się paznokcie...
Usuńkupuję taki zmywacz jaki wpadnie mi aktualnie w ręce, może przez to mam tak słabe paznokcie
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować inne zmywacze :). Może spróbuj najpierw ten tańszy zmywacz "Simple Beauty", który poleciła w komentarzu uljetta albo ten, który ja opisałam :).
Usuństrasznie drogi jak na zmywacz :(
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i byłam zadowolona, aczkolwiek cena troszkę za wysoka ;)
OdpowiedzUsuńTrochę drogi ten zmywacz. A moze macie jakieś rady na wysuszone skórki ? jakiś kosmetyk mozecie polecic aby sie pozbyc tego świństwa i mieć ładne dłonie :)
OdpowiedzUsuńMi na skórki pomógł właśnie inny zmywacz, emalia ochronna do paznokci zamiast zwykłego lakieru oraz codzienne kremowanie rąk łącznie ze skórkami :).
UsuńA co do pięknych dłoni, to napiszę niedługo post o kilku ważnych zasadach. Odkąd ich przestrzegam moje dłonie wyglądają lepiej oraz nie muszę ich ciągle kremować, wystarczy raz dziennie :).
UsuńPojemność jest spora.. Jednak cena niestety też. :P
OdpowiedzUsuńMieszane uczucia co do tego zmywacza. :D
ciekawy blog, na pewno będę częściej zaglądać ;) jak znajdziesz chwilkę to zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńoczami-wery.blogspot.com
zachęcam do komentowania i polubienia mnie na fc, a także obserwacji ;)
ja nie przykładam zbyt dużej uwagi do zmywacza do paznokci. bardzo ciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuń+ obserwujemy?
www.izabielaa.blogspot.com
Jak nie wysusza skórek to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńnigdy o nim nie słysząłam.. ja uwielbiam zmywacz z isany :)
OdpowiedzUsuńRzadko maluję paznokcie,to i za często zmywacza nie używam :p
OdpowiedzUsuńszkoda,ze nie zawiera dozownika
OdpowiedzUsuńja polubilam opakowanie z pompką po zmywaczu z biedronki i inne do niego przelewam ;)
Nie używałam i raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNiestety cena nie zachęca ;P
OdpowiedzUsuńDosyć drogi jak na zmywacz do paznokci, jednak warto się skusić skoro sprawia, że paznokcie są mocniejsze :)
OdpowiedzUsuńAż tak ich nie wzmacnia, ale im nie szkodzi :).
UsuńHehehe ja to wogóle byłam przekonana, że oprócz znanych mi i wszystkim zmywaczy innych nie ma :P hehe
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale dziwny trochę z tym pozostawianiem filmu...
OdpowiedzUsuńZ tym zmywaczem jeszcze sie nie spotkalam. Osobiscie musze znalezc idealny zmywacz dla siebie, ktory bedzie nawilzal. Ten, ktory prezentujesz, moze byc dla mnie dobry. Choc cena faktycznie nie zacheca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Cena koszmarna;/
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam. Mam kilka lakierów z Sally Hansen i są fajne, więc pewnie spróbuję kiedyś tego zmywacza :) Cena dosyć wysoka jak na zmywacz, ale widzę że duża buteleczka powinna starczyć na długo.
OdpowiedzUsuńPosiadam wersję różową i nie polubiłam się z nim niestety. Główną przyczyną jest aceton, który bardzo wysuszył mi płytkę paznokci :( zmywa dość dobrze, ale już go więcej razy nie kupię
OdpowiedzUsuńNie miałam go i raczej nie będę miała, bo nie maluję paznokci.
OdpowiedzUsuńW wolnych chwilach zapraszam do siebie na recenzje kosmetyków i makijaże http://lusiakowy.blogspot.com/ Ja oczywiście pozostaję na dłużej i obserwuję blog.
czesto kupuje zmywacze z sally Hansen
OdpowiedzUsuńsa wydajne,czesto na promocjach
I dobrze brokatowe lakiery zwywaja :)