
Serum używałam codziennie rano i wieczorem przez 2 miesiące. Podczas jego stosowania wykonałam całe wyzwanie przysiadów i pompek oraz częściowo brzuszków. Wykorzystałam dwa opakowania produktu.


Zapach: delikatny mentolowy, który krótko utrzymuje się na
skórze.

Opakowanie: wygodna, duża, miękka tubka, którą stawiamy na
otwarciu. Bezproblemowy dozownik zamykany na klik.
Konsystencja: gęsta, treściwa. Ciężko się go rozprowadza i
wchłania się około 10 – 15 minut, w zależności od ilości nałożonego serum.
Efekty: chłodzenie, które po miesiącu używania przestało być
odczuwalne. Bardzo szybko zauważyłam wygładzenie skóry. Wzmacnia i przyspiesza
efekty zdobyte podczas ćwiczeń. Po miesiącu zauważyłam uniesienie pośladków i
ujędrnienie skóry na udach. Po dwóch miesiącach cellulit wodny był mniej
widoczny. Tydzień po zaprzestaniu stosowania serum zauważyłam wysuszenie skóry
w miejscach stosowania produktu. Jednak mogło to wystąpić na skutek
przyzwyczajenia się skóry do zewnętrznego jej nawilżania.
Zalety:
- wygładza skórę
- ujędrnia
- wzmacnia i przyspiesza efekty ćwiczeń
- zmniejsza cellulit wodny
- skóra się po nim nie lepi
- wydajny
- ogólniedostępny
- tani
- nie uczula
Wady:
- nie wyszczupla
- nie rzeźbi sylwetki
- obietnica efektów jak z fitness clubu to duże nadużycie ;)
- wysuszenie skóry po odstawieniu kosmetyku
- efekty z czasem zanikają
Moja ocena: 3/5
Podsumowanie: Uważam, że jest to całkiem niezły produkt za
atrakcyjną cenę. Często kosmetyki z tej serii można znaleźć w promocjach.
Jednak jeśli oczekujesz, że serum wykona za Ciebie całą brudną robotę, to się
mylisz ;). Owszem ten kosmetyk przyspiesza efekty, jednak sam w sobie nie
wyszczupla. Jeśli borykasz się z cellulitem ważne jest, żeby podczas nakładania
produktu wmasowywać go w skórę okrężnymi ruchami poruszając się w górę. Mi w
pewnym stopniu pomógł pozbyć się cellulitu wodnego, ale wspierałam się
ćwiczeniami (niezbyt intensywnymi). Bardzo widoczne stało się u mnie uniesienie
pośladków i ich ujędrnienie. Jednak niestety serum nie wymodelowało mi talii ;). Polecam go dziewczynom, które w krótkim czasie chcą poprawić wygląd swojego ciała i szukają taniego produktu. Jeśli jednak marzysz o pięknej sylwetce na długi okres czasu i masz trochę samozaparcia, to lepsze efekty uzyskasz uprawiając regularnie sport i masując problematyczne partie masażerem albo suchą szczotką :).
Cena: około 19 zł
A jakie są Wasze przepisy na piękne ciało :)?
potwierdzam wszystkie zalety i wady! stosowałam i mam podobne odczucia
OdpowiedzUsuńja bym chciała , żeby wymyslili produkt pogrubiający ;p
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że kurczak z ryżem jest dobry na masę :D.
Usuńteż by mi się przydało, jednak nie lubię ryżu. no chyba, że w gołąbkach i pomidorowej ;p.
Usuńmyślę że warto wypróbować
OdpowiedzUsuńja nie uzywam takich kosmetykow
OdpowiedzUsuńszkoda mi kasy na cos co nie dziala
x x x
ja używam z Farmony żelu-kremu ;)
OdpowiedzUsuńPrzed nałożeniem takiego produktu warto również zrobić peeling ciała albo najlepiej masaż bańką chińską, jeśli chodzi o wspomaganie redukcji cellulitu :) Ale szczerze mówiąc i tak nie wierze w moc takich specyfików.
OdpowiedzUsuńTrochę pomagają takie specyfiki ;). Ja niestety nie mogę wykonywać masażu bańką chińską z obawy przed pękającymi naczynkami...
UsuńJa nie używam takich kosmetyków,ale może kiedyś wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńMiałam jedno serum z Eveline i było całkiem całkiem, ale jakiegoś szczególnego ujędrnienia nie widziałam, a szkoda :/
OdpowiedzUsuńU mnie ujędrnienie było widoczne tylko na pośladkach i udach.
UsuńMoim zdaniem takie produkty należy używać tylko gdy się ćwiczy, a wtedy efekty będą ;)
OdpowiedzUsuńWtedy efekt będą o wiele lepsze, wiadomo :).
Usuńja go polubiłam ;D
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie inwestuję w kosmetyki tego typu. Wierzę w ćwiczenia i masaż chińską bańką ;)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar wrócić do dawnych intensywnych ćwiczeń :). Na pewno efekty będą lepsze ;).
UsuńLubię bardzo kosmetyki Eveline z tej serii :D
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów z efektem chłodzenia :P
OdpowiedzUsuńW upały to ja uwielbiałam ten efekt :D.
UsuńJakoś nie ciągnie mnie do tego produktu
OdpowiedzUsuńDobrze, że tu wpadłam i przeczytałam posta, bo zastanawiałam się czy kupić ten produkt. Skuszę się jednak na coś innego, dzięki za pomoc ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
zabawa-moda.blogspot.com
Bardzo się cieszę, że pomogłam :).
UsuńChyba się skuszę, gdyż cena zachęca:)
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę w takie kosmetyki. Uważam, że tylko ćwiczenia nam mogą pomóc, a takie balsamy jedynie mogą troszeczkę wpłynąć na końcowy efekt;p
OdpowiedzUsuńW sumie to się z Tobą zgadzam ;).
Usuńmiałam to serum :) ale zupełnie nie wiem czym się różni 3d od 4d:P
OdpowiedzUsuń4D powinno chyba szybciej działać :D
UsuńMiałam to serum ale rewelacji nie zrobiło.Zdecydowanie wolę linię 3D :)
OdpowiedzUsuńJa niestety jeszcze nie próbowałam 3D :)
UsuńCzasem stosuję te antycellulitowe balsamy z Eveline. Przynajmniej mi się wydaje, że coś robię ze swoim cellulitem :P
OdpowiedzUsuńhttp://mamimunka.blogspot.com/ Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam i liczę na obserwację :))
OdpowiedzUsuńJa nie mam przekonania do tego typu produktów, więc zwyczajnie po nie sięgam po nie :)
OdpowiedzUsuńPolecam złoty duet od Eveline :) jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie :)
Usuńjest on chyba podobny cenowo do tych innych serii z Eveline ;) jest serum i peeling :) i te kryształki złota <3
UsuńNiestety nie ma co oczekiwać cudów od takich balsamów ;-)
OdpowiedzUsuńnie wierzę we wszystkie obietnice producentów ale lubię kosmetyki evelline mimo tego, że nie wyszczuplają i na pewno nie działają jak fitness
OdpowiedzUsuńZawsze byłam tego zdania, że krem nie zrobi ze mnie modelki. To by było za łatwe ;) Ćwiczenia najodpowiedniejsza rzecz dla każdej kobiety, która chce mieć ładna ciało, tyle :)
OdpowiedzUsuńto chłodzenie jest naprawdę słabe... wkurza mnie to! ale kosmetyki Eveline same w sobie są całkiem niezłe :*
OdpowiedzUsuńWg mnie to chłodzenie nie jest takie złe :). Zależy ile się nałoży tego serum na skórę. Ja kilka razy przesadziłam z ilością i było mi mega zimno, aż gęsią skórkę miałam.
UsuńJa uwielbiam chłodzące kosmetyki! tego jeszcze nie miałam, ale chyba wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie ;)
http://red-and-black-life-style.blogspot.com/